2:58
budzi mnie wiatr,
od którego nie ma dokąd uciec.
nie ma w co uciec.
wiatr, którego jest tutaj tak dużo,
że boję się, że nie starczy
miejsca na cokolwiek innego.
dorosłość zwijam
do pozycji embrionalnej.

ja muszę radzić sobie z tym sama,
a ciebie jak nauczono?